W ostatnim tygodniu z rosnącym zaniepokojeniem odnotowywaliśmy agresywne postępowanie władz tureckich i greckich w stosunku do uchodźców, jak również wolontariuszy organizacji humanitarnych. Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji ONZ szacuje, że na granicy turecko-greckiej oczekuje 13 000 nowych osób. W Evros nadal znajduje się około 3000 osób (w tym dzieci) uwięzionych na ziemi niczyjej między granicami Grecji i Turcji – brakuje im dostępu do wody, żywności, a także schronienia i opieki medycznej, a obydwa państwa zwlekają z przyznaniem im azylu.
Należy pamiętać, że Powszechna Deklaracja Praw Człowieka z 1948 roku i Konwencja o uchodźcach z 1951 roku uznają prawo ludzi do ubiegania się o azyl - bez dyskryminacji oraz politycznych i innych form prześladowań. Ludzie w tym konflikcie zostali sprowadzeni do funkcji karty przetargowej. Znając historię RP i narodu polskiego, powinniśmy być szczególnie wyczuleni na wszelkie naruszenia praw uchodźców wynikających wprost z prawa międzynarodowego.